in

Ciąża Meghan Markle to mistyfikacja?!

Brytyjczycy podejrzewają, że księżna może nie być w ciąży!

źródło: instagram @kensingtonroyal

Meghan Markle dołączyła do brytyjskiej rodziny królewskiej w atmosferze skandalu. Kolejne informacje na jej temat, które przedostawały się do mediów, z pewnością nie były wygodne dla Pałacu. Dzięki wylewnej rodzinie oraz rozmownym znajomym księżnej mogliśmy dowiedzieć się m.in. że Meghan nie utrzymuje kontaktu z ojcem, że w trakcie jej pierwszego ślubu gościom wręczane były paczuszki z marihuaną oraz że księżna od dawna miała mieć obsesję na punkcie Harry’ego i postawiła sobie za cel, by go ,,upolować”.

Kolejne informacje, które docierają do nas z Wysp z pewnością przyprawiają PR-owców rodziny królewskiej o zawrót głowy. Na instagramowym profilu megsytheduchess pojawiły się bowiem zdjęcia mające być dowodem na to, że księżna wcale nie jest w ciąży, a jej widoczny już brzuszek to jedna wielka mistyfikacja! Zdaniem prowadzących konto, fałdki na brzuchu księżnej nie są typowe dla brzucha kobiety w ciąży, co rodzi podejrzenia, że Meghan i Harry wynajęli surogatkę, a sama księżna miałaby posługiwać się atrapą ciążowego brzuszka, która od czasu do czasu układa się w nienaturalny sposób.

Przypomnijmy, że z podobnymi oskarżeniami musiała zmierzyć się Beyonce w trakcie swojej pierwszej ciąży. Czy jednak rodzina królewska mogłaby pozwolić sobie na tak wielki skandal?