in ,

Dziwne pozy Kim Kardashian promują perfumy

Czy celebrytka zachęciła was do zakupu swojej walentynkowej linii zapachów?

Wiele osób zarzuca Kim Kardashian, że jest przykładem na to, jak zrobić karierę nie posiadając przy tym żadnych talentów. Tymczasem celebrytka mogłaby zawstydzić przedsiębiorczością niejednego biznesmena. Najsławniejsza z Kardashianek rozszerzyła właśnie ofertę swojej marki KKW (skrót od Kim Kardashian West) o trzy nowe zapachy o wymownych nazwach Baddie, Wifey i Baby Girl.

Choć początki kariery Kim Kardashian mogą wzbudzać kontrowersje, trzeba oddać jej to, że wiedziała jak przekuć zdobytą rozpoznawalność w sukces. Popularności pozazdrościć mogą jej inne gwiazdy, które często muszą walczyć o popularność w desperacki sposób, podczas gdy plotki i newsy na temat Kim niemalże codziennie pojawiają się w serwisach plotkarskich. Celebrytka już dawno zakończyła z wizerunkiem skandalistki, stając się bizneswoman, której nie można odmówić sukcesu. Autorska marka kosmetyczna KKW ma się świetnie, a celebrytka właśnie rozszerzyła linię KKW Hearts (perfum w opakowaniach w kształcie serc) o trzy nowe zapachy, które promowane są jako idealny prezent walentynkowy.

Promocji zapachów towarzyszy sesja zdjęciowa utrzymana w pastelowych kolorach i minimalistycznej stylistyce znanej z poprzednich odsłon zapachów KKW Hearts. Najnowszą sesję trudno jednak uznać za udaną. Najbardziej eksponowany wydaje się być zapach o ,,niegrzecznej” nazwie Baddie, jednakże stworzone na potrzebę jego promocji zdjęcia mogą budzić mieszane uczucia. Celebrytka wygina się na nich w dziwnych pozach, które przywodzą raczej na myśl dobrze znany z polskich osiedli ,,słowiański przykuc” niż seksowne pozy niegrzecznej pani domu. A wy co myślicie o tej sesji? Czy zdjęcia zachęcają was do zakupu?

https://www.instagram.com/p/BtUWf-shUkd/