Podczas konferencji prasowej Bob Johnson, szeryf hrabstwa Santa Rosa, wyznał, że jest to jedna z najbardziej przerażających historii w jego karierze:
W mojej 38-letniej służbie nigdy nie spotkałem się z tak druzgocącym przypadkiem. Kobieta ta, dwa lata temu, wycofała dzieci ze szkoły, decydując się na nauczanie domowe. W ten sposób nie tylko mąż nie miał pojęcia, ale także nauczyciele i ich rówieśnicy. Nikt nie zdawał sobie sprawy, że ta czwórka dzieci od lat jest ofiarą fizycznego znęcania.
Mąż kobiety, najprawdopodobniej, nie będzie stawiany przed zarzutami. W toku śledztwa ustalono, że mężczyzna często pracował poza domem do późnych godzin wieczornych i nie zdawał sobie sprawy z okrutnego traktowania dzieci przez swoją żonę.