Zimna Wojna okazała się jednym z najgłośniejszych polskich filmów zeszłego roku. Film dotarł aż na Festiwal w Cannes, gdzie spotkał się z ogromnym uznaniem. Doceniona została zarówno fabuła, jak i odtwórcy głównych ról. Joanna Kulig niemalże z dnia na dzień stała się międzynarodową gwiazdą. Tomasz Kot musiał na swą szansę chwilę poczekać, jednakże było warto! 42-latek został właśnie obsadzony w głównej roli w filmie biograficznym Ananda Tuckera opowiadającym o życiu Nikoli Tesli.
Nikola Tesla był jednym z największych umysłów XX wieku, który na wiele sposobów ukształtował dzisiejszy świat: elektrycznymi samochodami, natychmiastową łącznością przez Internet i globalną komunikacją. Był on również bardzo skomplikowanym i niezwykłym człowiekiem. Tomasz jest wybitnym aktorem i gdy zobaczyłem jego niesamowitą kreację w Zimnej Wojnie, nie miałem wątpliwości, kto powinien zagrać Teslę. – powiedział Tucker.
Aktor podzielił się z fanami dobrą nowiną za pomocą Instagrama. Kot, który ma już na swoim koncie kilka biograficznych ról, napisał: Szanowni! Szczęśliwy jestem baaardzo, a serce mi bije tak samo jak przed Skazanym na bluesa i Bogami! Jest moc!
Okazuje się, że to nie jedyny sukces Kota. Uczestnicy festiwalu w Glastonbury mogli zobaczyć efekty jego kolaboracji z brytyjskim zespołem The Chemical Brothers. Kot pojawił się w wizualizacjach wyświetlanych w trakcie koncertu grupy. Dodajmy, że towarzyszące występom obrazy używane będą nie tylko w Glastonbury, ale także w trakcie światowej trasy koncertowej zespołu. Obrazy dokumentujące sukces aktora udostępniła na swoim profilu Karolina Korwin Piotrowska. Gratulujemy i trzymamy kciuki za kolejne głośne role!