Kariera piłkarza nie trwa wiecznie, choć – w przypadku najlepszych graczy – może zapewnić dożywotnią rozpoznawalność. Na fali takiej popularności wielu piłkarzy decyduje się na rozpoczęcie biznesów niezwiązanych ze sportem, które promują własną twarzą. Nie inaczej było w przypadku Davida Beckhama, byłego piłkarza Manchester United oraz reprezentacji Anglii, którego marka kosmetyczna House 99 obchodzi właśnie pierwsze urodziny.
Z tej okazji piłkarz zaprosił do świętowania kilku ze swoich najwierniejszych fanów. Mogli oni skorzystać z usług barberów współpracujących z Beckhamem, a w trakcie zabiegów wykorzystano kosmetyki pielęgnacyjne House 99. Beckham zdecydował, że pojawi się w salonie, choć sama wizyta była dość nietypowa. Kiedy barberzy zabrali się do pracy David Beckham jak gdyby nigdy nic zamiatał podłogę w salonie nie afiszując się ze swoją obcnością!
Po wykonanym cięciu, jeden z barberów poprosił fana Beckhama o zapozowanie do zdjęcia, aby mógł uwiecznić efekty swojej pracy. Piłkarz zaczaił się za plecami niczego nieświadomego klienta tak, aby pojawić się na zdjęciu. Barber pokazał fotkę fanowi informując go, że marka House 99 pracuje właśnie nad aplikacją, dzięki której do zdjęcia ,,doklejany” jest Beckham i spytał mężczyznę czy podoba mu się efekt działania aplikacji. Fan jednak nie dał się nabrać i szybko odwrócił się na krześle, by zobaczyć, że tuż za nim przez cały czas stał jego idol.
Nie był to jedyny żart o jaki pokusił się piłkarz. Podczas gdy jeden z fanów miał wykonywany masaż twarzy gorącym ręcznikiem (co wymagało zamknięcia oczu), barber zaczął podpytywać go o to, czy ten jest fanem Manchesteru United. Mężczyzna odpowiedział, że kibicuje Liverpoolowi. Rozmowie tej przez cały czas przysłuchiwał się David strojąc miny wskazujące na dezaprobatę, choć widać było, że cała sytuacja go bawi. Po zdjęciu ręcznika z twarzy fan Davida musiał się nieźle tłumaczyć, jednak ostatecznie cała trójka wybuchnęła śmiechem. Nie wiedzieliśmy, że Beckham ma aż takie poczucie humoru! Zobaczcie nagranie: