Quebonafide – Będzie Dobrze ft. Bonson
Teledysk do piosenki Będzie Dobrze ft. Bonson
Tekst piosenki Quebonafide – Będzie Dobrze ft. Bonson
Powiedziałem parę zbyt łatwych słów, parę zbyt trudnych
Wiem, ile można zepsuć w ułamek sekundy
Jestem sumą kilku przeżyć i rozkmin
A wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności
Hah, żyję w półamoku
Nie wiem, czy drżę przed jutrem, czy to te dłonie na Dualshocku
Może powinienem poszukać lokum, tyry i dróg swych
Żeby się ustabiliii… a chuj z tym
Nadzieja umiera ostatnia tutaj gdzie mieszkam
To matnia, bo perspektywa umiera pierwsza
A chcę wyrwać z niej fanty czy koła
Ten biznes ma moją lwią część; mantykora
Skojarz, od zawsze postęp to logos
Od za małej bluzy z za dużym logo
Po luksusową marynarę Burberry na miarę, zapach Herrery
Zegarek od Beurera, bangery od Raya i Cher i cheri lady
Rozumiesz mnie?
Świat jest mój, więc niech daje mi to czego chcę
To dobra pora by wziąć w ręce życie
Tak wygląda krajobraz po Eklektyce
Jem słodycze i myślę o niczym, czując gorycz
Nawet nie chcę słyszeć, ile mogłem zrobić do tej pory
Już. Ile mogłem zrobić do tej pory już
Wczoraj żegnałem Szczecin, dzisiaj witam Wrocław
I gdy patrzę na jej buźkę pragnę by tam zostać
Jutro wyjdę moczyć mordę, lecz nie musisz być zazdrosna
Wiesz, że wrócę, zjemy obiad, gdzieś wyjdziemy, przyszła wiosna
Wczoraj nie chciałem wstawać, dzisiaj nie chcę kłaść się
I nawet jeśli mamy tylko milczeć i się patrzeć
Nieważne! Mam tyle wad na garbie
Narkotyki, kurwy i chyba dzisiaj jestem błaznem
Do dzisiaj nie wiem co widzieli w tamtych wersach
Małolaci chcieli być jak my, małolatki wpaść się przespać
I byliśmy żołnierzami, mieliśmy szansę wejść na szczyt
Ale chyba nam uciekła…
Kiedy dzisiaj chcę odpocząć, powiedzą: „tracisz jaja!”
No i jak tu być szczęśliwym, gdy kochają jak upadasz
Jutro wstanę, ruszę w trasę, się położysz spać znów sama
Ja napiszę sms’a, że się jakoś poukłada